Miron Białoszewski
mironczarnia
męczy się człowiek Miron męczy
znów jest zeń słów niepotraf
niepewny cozrobień
yeń
Taki wiersz pojawił się na próbnej maturze z polskiego w tym roku, ponoć uczniowie znaleźli jakiegoś Mirona Białoszewskiego na Instagramie i poprosili o odpowiedzi na pytania z egzaminu, a on odpowiedział, żeby do niego nie pisali, bo sam nie wie. Poeta zmarł 40 lat temu, więc zbieżność nazwisk przypadkowa.
z drugiej strony ostatnio widziałam na zdjęciu biały piec kaflowy z mieszkania tego poety, więc zrozumiałam o czym jest wiersz z podstawówki
Mam piec
podobny do bramy triumfalnej!
Zabierają mi piec
podobny do bramy triumfalnej!!
Oddajcie mi
piec podobny do bramy triumfalnej!!!
Została po nim tylko
szara
naga
jama
szara naga jama.
I to mi wystarczy:
szara naga jama
szara naga jama
sza – ra – na – ga – ja – ma
szaranagajama.
Junior na egzaminie gimnazjalnym miał fraszkę "Życie mnie mnie" Sztaudyngera.
Poczucie humorów układających testy nie opuszcza, zwłaszcza, że Lolek gadał mi, że w teście z polskiego był plakat "Konia z Valony", na co oczywiście uczniowie zwrócili uwagę ze śmiechem. You know, Koń z Valony.
U mnie spokój, wczoraj kupiłam dzwonka karpia i zakwas z buraka, karpia moczę w mleku (ponoć ma lepszy smak od tego), moczę też grzyby do kapusty i ugotowałam warzywa na zupę jarzynową. Dzisiaj po pracy gotowanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz