18 czasem warto dać na wstrzymanie
Czasem warto dać na wstrzymanie.
W związku z moimi śmiesznymi dramami okołouczuciowymi bliska byłam postawienia sobie kolejnego tarota i nawet napisałam o wycenę, ale następnego dnia doszłam do wniosku, że jednak szkoda kasiury, równie dobrze można sobie postawić tarota chatem GPT, zwłaszcza, że wróżbę z chatu GPT traktuję z przymrużeniem oka, a wróżbę od wróżki wmawiam sobie jako samospełniającą się przepowiednię i niepotrzebnie nakręcam się, że tak właśnie się wydarzy, a przecież czasem są to takie bzdury, jak ta, że w tym roku miałam być w ciąży i w tym miesiącu (sierpniu) miałoby rzekomo nastąpić rozwiązanie. Oczywiście, ja w ciąży nie byłam, ani nikt z bliskiego mi otoczenia.
Tym niemniej zrezygnowałam z antykoncepcji hormonalnej, bynajmniej nie z powodu planowania kolejnego dziecka.
Natomiast od czasu do czasu słucham sobie tarotów z Youtube'a i szczerze mówiąc dość mam już tych bajań o nowych początkach, konieczności zamykania przeszłości i ogólnych energiach otwierania się na nowe. Ile razy można zamykać drzwi do tego, co było?
Przyszedł kosz do segregacji plastików i papieru i stwierdzam, że wygląda naprawdę luksusowo. Oczywiście Lolek płacze za luźnymi workami w kuchni, bo przecież można było tygodniami je zapełniać bez konieczności schodzenia do piwnicy.
W mieście natłok claromontanowych pątników, muszę bardzo uważać w drodze do pracy, bo rankami kolumny pieszych idą dosłownie jedna za drugą.
