265

 Rozmawiałam godzinę temu z eks w sprawie warszawskich studiów syna, a wcześniej dzwonił dwa razy L. i jedno muszę powiedzieć: mam tysiąc razy lepszą komunikację z L., niż z eks. Eks, mam wrażenie, spina się od razu na to, co powiem, obojętnie jaka jest treść mojej wypowiedzi. I to tak było zawsze, nawet sztuka flirtu była mu niedostępna, a z L. flirt płynie sam z siebie, co oznacza, że ja we flirt potrafię, tylko z odpowiednim partnerem. L. potrafię powiedzieć w nerwach różne głupoty, a on jak skała panuje nad sobą. O rzeczach trudnych wystarczy, że rzucę w przelocie krótkie zdanie i on to łapie. Czy to oznaka dojrzałości, czy inteligencji, a może inteligencji emocjonalnej?

Dzisiaj grill u rodziców, myślę, że nie będę piła alkoholu i zjem może ze dwie kaszanki, jeśli w ogóle będzie kaszanka. Nie mam problemów na imprezach z tym, że może być kupa jedzenia wystawiona, bywałam na imprezach w czasie diety redukcyjnej i nie polegałam. 

Popularne posty z tego bloga

Sylwester marzeń

Kto jest prawdziwą gwiazdą?

302 w kafejce