dlaczego uciekłam z portalu randkowego
Wczoraj wieczorem w przypływie nudy zarejestrowałam się na portalu randkowym dla boomerów i ujrzałam tam kolegę z klasy z podstawówki. Jako jedyny miał zdjęcia w porządnym garniturze wykonane przez profesjonalnego fotografa, co z tego, jak pamiętam go jako największego głąba w klasie, w dodatku w trzeciej klasie na zbiórce zuchów kichnął i wyleciał mu siedmiocentymetrowy smark, który wytarł rękawem. Nad ranem przyśniło mi się, że napisał do mnie przez portal, w śnie zaczęłam krzyczeć ze strachu. Ech. Rano zawiesiłam konto.
Komentarze
Prześlij komentarz
Komentarze są moderowane. Anonimowe komentarze, komentarze osób bez własnych, aktywnych blogów i te, które przez autorkę zostaną uznane za zbyt wścibskie i złośliwe oraz te bez optymizmu, nie będą publikowane.